Dirk Verbeuren oficjalnie w Megadeth

Perkusista zastępujący dotychczas Chrisa Adlera na stałe dołączył do załogi Dave'a Mustaine'a. Zobaczcie oficjalne oświadczenie zespołu.
O perkusistach Megadeth można by napisać całkiem opasłą książkę. Przez szeregi zespołu przewinęło się ich już ośmiu, a właśnie dołączył do nich dziewiąty. Jak wiemy z wcześniejszych wypowiedzi Dave'a Mustaine'a - a podejrzewać mogliśmy od dłuższego czasu - znany z Lamb of God Chris Adler nie będzie dłużej związany z zespołem, choć wszyscy są mu bardzo wdzięczni za wkład w płytę „Dystopia”.
Kto zastąpi go na stałe u boku rudego ex-gitarzysty Metalliki? Zgodnie z wcześniejszymi sugestiami miejsce to zajmie Dirk Verbeuren - muzyk wyznaczony przez samego Adlera na jego zastępstwo i postrzegany przez niego jako jeden z najlepszych perkusistów na świecie. Verbeuren zdążył się już zadomowić w nowej grupie, z którą zadebiutował na festiwalu Rock on the Range w maju 2016 roku.
Bębniarz został oficjalnie powitany przez lidera kapeli:
Wkład Chrisa Adlera w nasze dziedzictwo będzie z całą pewnością odczuwalny jeszcze przez następne lata. Gra Chrisa ożywiła Megadeth, podobnie jak jego doskonała sugestia, by to Dirk Verbeuren do nas dołączył. Ogromne dzięki dla Chrisa i serdecznie witamy Dirka.
Dla występującego wcześniej m.in. z Soilwork perkusisty nowa praca to wielkie wyróżnienie. Muzyk jest bardzo podekscytowany, że będzie mógł grać razem z Dave'em, Davidem i Kiko Loureiro i jest bardzo wdzięczny za gorące powitanie, jakie mu sprawili. Podziękował także Chrisowi Alderowi za to, że to właśnie jego kandydaturę polecił. Sam Adler z kolei zapewnił, że przygoda z Megadeth była dla niego niesamowita.
To była dla mnie wielka przyjemność i wyróżnienie, że mogłem dołączyć do mojego ulubionego zespołu wszech czasów oraz uczestniczyć w jego powrocie na sam szczyt. Spędziłem doskonały czas ze wszystkimi, począwszy od komponowana i aranżowania, aż po nagrania i koncertowanie. Bardzo się przez ten czas zaprzyjaźniliśmy. Nie było żadnych kłótni ani dramatów, żadnych skrywanych historii. Megadeth zasługuje na perkusistę z pełnowymiarowym wkładem, a ja - choć bardzo bym chciał - nie mogę być w dwóch miejscach jednocześnie.
Te słowa powinny uspokoić wszystkich fanów, którzy posądzali Dave'a Mustaine'a o kolejne szemrane zagrania, jakich miał się dopuścić choćby w kierunku zmarłego w 2016 roku Nicka Menzy. Chris Adler zapewnił, że jest bardzo dumny z tego, co udało mu się osiągnąć w Megadeth i nadal pozostanie największym fanem twórczości tego zespołu. Dirk Verbeuren będzie towarzyszył grupie na trasie, która potrwa aż do września 2016.
Cieszycie się z nowego perkusisty w Megadeth?
Oceń artykuł