Eddie Vedder ma dramę z Motley Crue. Nikki Sixx w ramach odwetu skrytykował Pearl Jam

Drama alert. Eddie Vedder skrytykował otwarcie Motley Crue, na co odpowiedział mu Nikki Sixx, twierdząc, że "Pearl Jam to najbardziej nudny zespół, jaki w życiu słyszał". Dojdzie do bijatyki w stylu Fame MMA?
Eddie Vedder skrytykował Motley Crue. Nikki Sixx mu odpowiedział
Niedawno Corey Taylor pokłócił się z Machine Gun Kellym, do czego odniósł się też m.in. wokalista Trivium, Matt Heafy, a teraz nagłówki zdobyli Eddie Vedder i Nikki Sixx, którzy zaczęli wzajemnie krytykować swoje zespoły.
Tu akurat sprawa jest dość oczywista - pewnie, że Vedder nienawidził glam metalu. Oczywiście, że Sixx nie przepadał za grunge'em. Przecież te dwa nurty były dla siebie absolutnym przeciwieństwem i na przestrzeni lat były też swoimi największymi przeciwnikami (komercyjnie rzecz biorąc). W końcu grunge zabił glam, a ten potem sam stracił życie na rzecz nu-metalu.
Skupmy się natomiast na dramie tu i teraz - wszystko zaczęło się po publikacji wywiadu Eddiego Veddera z The New York Times, którego zapytano się o zmiany kulturowe w świecie rocka na przestrzeni lat 80. i 90. Ten jawnie skrytykował cały nurt glam rocka, a zwłaszcza Motley Crue:
Wiesz, pracowałem w klubie w San Diego za dzieciaka. Przez to często byłem na koncertach, na które sam nigdy bym nie poszedł - mówię tu o zespołach, które miały monopol w MTV w późnych latach 80. Te metalowe grupy, których nienawidziłem. "Girls, Girls, Girls" i Motley Crue? Pier*olcie się. Nienawidziłem tego. Nienawidziłem tego, jak prezentowali facetów. Nienawidziłem tego, jak prezentowali kobiety. To było takie puste i prostackie.
Następnie dodał:
Potem przyszli Guns N’ Roses i przynajmniej mieli trochę pazura. Ale doceniam to, że na alternatywnej scenie Seattle kobiety mogły nosić glany i swetry, a fryzury miały raczej jak Cat Power, a nie Heather Locklear. Mogły mieć opinie i być szanowane. I to była zmiana, która przetrwała do dzisiaj.
Oczywiście, że Vedder do dzisiaj nienawidzi Motley Crue - oni byli wszystkim tym, co zainspirowało rockową kontrkulturę grunge'u na przełomie dekad. Nie mniej, Nikki Sixx musiał się odnieść do słów Veddera:
Przeczytałem dzisiaj, że wokalista Pearl Jam bardzo nienawidzi Motley Crue, co bardzo mnie rozbawiło. Ale z drugiej strony to jeden z najnudniejszych zespołów w historii, więc z jego ust to raczej jest komplement.
Chyba nie musimy dodawać, że raczej nie zobaczymy Pearl Jam i Motley Crue na jednej scenie.
Oceń artykuł