Jak brzmi Iron Maiden na akordeonie?

Ta kobieta zamiast grać sielankowy repertuar woli coś zdecydowanie mocniejszego. Posłuchajcie, czy dała sobie radę z repertuarem słynnej kapeli.
Pierwsze skojarzenie z akordeonem? Imieniny u wujka, wódeczka leje się strumieniem, wujek w końcu bierze akordeon i przygrywa „Szła Dzieweczka Do Laseczka”. Innym ten instrument kojarzy się również z Paryżem i romantyczną muzyczką, która jest tłem do komedii.
A gdyby tak spróbować wykonać heavy metal na akordeonie? Brzmi trochę dziwnie, ale skoro dudy nadają się do tego, żeby zagrać numery AC/DC, to warto zaryzykować z akordeonem. W końcu ile można słuchać coverów, które niczym się nie różnią od oryginałów. Lepiej puścić wodze fantazji i poszaleć z interpretacją.
Można zatem połączyć miłość do akordeonu oraz metalu i mamy na to dowód. Zobaczcie, jak ta kobieta wykonała „The Trooper” na akordeonie... oczywiście też nie zabrakło porażającej solówki gitarowej:
Ech, gdyby tak potrafił grać wujek podczas swojej imieninowej imprezy. Wtedy chętnie chodziłoby się na rodzinne spotkania.
„The Trooper” można również wykonać na... harfach. Harp Twins zasłynęły z tego, że biorą na warsztat rockowy oraz metalowy repertuar i prezentują go w zupełnie innym wydaniu. Harfiarki mogą również pochwalić się coverem „Fear of the Dark” Iron Maiden.
Jak oceniacie utwór Iron Maiden wykonany na akordeonie?
Oceń artykuł