Jonathan Davis z Korna odpowiada hejterom Babymetalu

Maciej Koprowicz
30.08.2017 12:22
Jonathan Davis z Korna odpowiada hejterom Babymetalu Fot. Romana Makówka/Antyradio.pl, Photoshot/REPORTER

Ten zespół albo się kocha, albo nienawidzi. Jonathan Davis z Korna uwielbia muzykę zwariowanych Japonek i radzi metalowym purystom wyluzować z hejtem pod ich adresem.

Japońska grupa Babymetal jest spełnieniem marzeń wszystkich tych, którzy równocześnie kochają anime i heavy metal. W swojej muzyce łączy ona ciężkie brzmienie z melodiami, jakie usłyszeć można w azjatyckich animacjach.

Trzy wokalistki zamiast growlować, śpiewają bardzo dziewczęcymi głosikami, występują w czerni, choć ich spódniczki są bardzo „kawaii” i radośnie podrygują w takt metalowych riffów. Cóż, dla ortodoksyjnych metalowców to zdecydowanie zbyt wiele…

Choć zawsze urocze i uśmiechnięte, Japonki budzą wśród fanów ciężkiego grania skrajne emocje. Ich zagorzałych wielbicieli, którzy pokochali zabawę metalową konwencją jest chyba tyle samo, co zaprzysięgłych hejterów, uważających Babymetal za żenadę i zdradę wszystkich ideałów metalu. Podzielona jest też scena muzyczna. Po płytę dziewczyn na pewno nie sięgnąłby Nergal z Behemotha. Na szczęście po ich stronie jest wielu innych słynnych artystów – miały okazję występować z takimi artystami, jak Chad Smith z Red Hot Chili Peppers czy Rob Halford z Judas Priest.

Ostatnio na koncercie w amerykańskiej Nampie Babymetal wsparł gitarzysta Korna, Brian „Head” Welch. Japonki były bowiem jednym z supportów numetalowców na trasie „The Serenity Of Summer”, obok Stone Sour, Yelawolf i Islander. Także wokalista Korna, Jonathan Davis zapałał sympatią do radosnych Azjatek.

Lubię Babymetal. To jest tak złe na wielu poziomach... To jest zabawne jak cholera. Cały ten azjatycki pop zmiksowany z metalem, i ten ich taniec…

Jak można się nie bawić, oglądając to? Nie lubić tej wibracji, tego wszystkiego – tu niekoniecznie chodzi o muzykę czy same dziewczyny. Chodzi o całe opakowanie, cały kontekst.

Kiedy pierwszy raz je usłyszałem, powiedziałem: „Och, to niesamowite”. Lubię rzeczy, które są inne i idą pod prąd.

Wszyscy ześwirowali na ich punkcie, oszaleli – z nienawiści lub miłości. Nie ma innej drogi – albo je kochasz, albo je nienawidzisz.

Myślałem, że widziałem już wszystko, ale kiedy to zobaczyłem, powiedziałem: „Wow! To jest naprawdę mocne!”.

Jonathan nie rozumie hejtu, jaki spotyka japoński zespół ze strony ortodoksyjnych metali. Lider Korna radzi im wrzucić na luz – to tylko muzyka!

Babymetalu nienawidzą tylko ludzie o zamkniętych umysłach. Są metalowi puryści, którzy pragną czystości tej muzyki, i tak musi być. Ale są też ludzie, którzy traktują to na luzie. To tylko muzyka, jeśli ci się coś podoba, to twoja sprawa. To nie jest wielki problem, by lubić coś takiego. Uspokójcie się!

Babymetal nagrał jak na razie dwie płyty studyjne – „Babymetal” z 2014 i dwa lata późniejszy „Metal Resistance”. Najnowszym dokonaniem grupy jest album koncertowy „Live At Tokyo Dome”, wydany 12 kwietnia 2017. Z kolei Korn promuje obecnie swój dwunasty album, „The Serenity of Suffering”, który ukazał się 21 października 2016. 15 sierpnia 2017 zespół dał koncert na Festiwalu Legend Rocka w Dolinie Charlotty. Polscy fani formacji przygotowali z tej okazji niespodziankę dla swoich ulubieńców – stworzyli własne wideo do utworu „Layla”.

Maciej Koprowicz Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.