Korn planuje nagrać płytę z coverami. Czy to dobry pomysł?

Nowa płyta zespołu Korn jeszcze nie wyszła, a frontman grupy już myśli o nagraniu kolejnej. To świetna informacja, ale nowy krążek ma się nieco różnić od pozostałych...
Wokalista zespołu Korn w rozmowie z dziennikarzem magazynu "Kerrang!" opowiedział o tym, że zespół już planuje wydanie kolejnej płyty. Informacja może zaskoczyć fanów dlatego, że najnowszy album zatytułowany "The Nothing" jeszcze nie wyszedł. Jego premiera jest zaplanowana dopiero na wrzesień 2019 roku. Jaką płytę chciałby nagrać Jonathan Daivs?
Jonathan Davis o płycie z coverami
Wybór muzyka może nieco zaskoczyć fanów. Nie od dziś wiadomo, że zespół często gra covery piosenek na swoich koncertach. Fani mogli usłyszeć "One" Metalliki, "Creep" Radiohead czy "Another Brick In The Wall" Pink Floyd. Według frontmana, zespołowi świetnie wychodzi wykonywanie piosenek innych zespołów i możliwe, że kiedyś światło dzienne ujrzy krążek z coverami. Czy to dobry pomysł? Przeciwny temu pomysłowi jest menadżer zespołu:
Mam nadzieję, że nam się uda. Mamy cztery lub pięć coverów i kiedy będziemy mieć wystarczającą ilość nagrań, prawdopodobnie kiedyś to zrobimy. Jednak za każdym razem, kiedy chcemy to zrobić, menadżer podchodzi do nas i pyta, dlaczego chcemy to wypuszczać. A my mamy w zanadrzu naprawdę świetne przeróbki. Mam nadzieję, że pewnego dnia taka płyta ujrzy światło dzienne.
Najnowsza płyta ukaże się już 13 września 2019 roku. Na płycie znajdzie się 13 utworów. Muzycy Korna mieli ostatnio sporo zmartwień na głowie. Była żona Jonathana Davisa, Daven, zmarła z powodu przedawkowania narkotyków, a były perkusista zespołu podał muzyków do sądu. Artysta zażądał odszkodowania w wysokości 750 tysięcy dolarów i domagał się należnych mu pieniędzy z tytułu tantiem.
Zobacz także: Korn zapowiedział nowy album i opublikował singiel "You’ll Never Find Me"
Oceń artykuł