Mike Shinoda opowiada, dlaczego Chester Bennington popełnił samobójstwo

Członek Linkin Park i wieloletni przyjaciel Chestera Benningtona, Mike Shinoda opowiedział w wywiadzie, dlaczego jego zdaniem muzycy popełniają samobójstwa.
Niedawno w sieci pojawiły się spekulacje na temat relacji Shinody i Benningtona. Siostra zmarłego wokalisty twierdzi, że Mike znęcał się nad jej bratem. Plotkę potwierdziła również matka Chestera. Shinoda nie komentuje zarzutów, jednak nie stroni od udzielania wywiadów i wypowiadania się na temat samobójstwa przyjaciela.
Mike Shinoda o samobójstwie Chestera Benningtona
Chester Bennington odebrał sobie życie w lipcu 2017 roku w wieku 41 lat. W przeprowadzonej niedawno rozmowie dla magazynu "Maekan", Shinoda oświadczył, że nie chce, żeby ludzie mówili, że Chester "popełnił samobójstwo". Uznał, że to określenie brzmi jak przestępstwo i zawiera oskarżenie. Poza tym wokalista stwierdził, że zna odpowiedź, dlaczego muzycy decydują się na tak drastyczne kroki.
Artyści tacy jak Kurt Cobain czy Chester odbierają sobie życie przez presję. Nie mogą znieść uczucia, że najlepsze ich dni już minęły. Nie radzą sobie z tym, że nie wiedzą dokąd zaprowadzą ich te dobre rzeczy, które teraz mają oraz czy uda im się powtórzyć swój własny sukces.
Ostatni koncert Linkin Park z Chesterem Benningtonem w Polsce odbył się w czerwcu 2017 roku w krakowskiej TAURON Arenie. Muzycy pojawili się w naszym kraju za sprawą kolejnej edycji Impact Festivalu. Na imprezie zagrał także Krzysztof Zalewski i Machine Gun Kelly.
Oceń artykuł