Mural Kurta Cobaina w Seattle został zamalowany. Na jego miejscu powstała grafika LGBT

Mieszkańcy Seattle mogą podziwiać tęczowy mural, który powstał w tym samym miejscu, gdzie jeszcze niedawno była grafika z Kurtem Cobainem.
Street art to ciekawa forma sztuki, dzięki której można zmienić oblicze swojego miasta, jak również upamiętnić ważną postać czy nagłośnić jakiś problem. Graficy przenoszą na mury różne obrazy, które przyciągają oczy nie tylko mieszkańców, ale również turystów. Street art nie jest jednak niczym stałym - grafiki szybko się pojawiają i szybko znikają.
Mural Kurta Cobaina w Seattle został zamalowany. Na jego miejscu powstała grafika LGBT
W Seattle niedaleko parku Cal Anderson powstał mural związany ze środowiskiem LGBT, który został wykonany przez artystę Weirdocult. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie fakt, że twórca namalował grafikę na miejscu muralu Kurta Cobaine'a, co nie podoba się wielu fanom Nirvany.
Weirdocult tak wypowiedział się na temat zajścia:
Ściany się zmieniają i jeśli jesteś na bieżąco, to widzisz, że twoje własne ściany ulegają zmianom. Poprzez ten mural złożyliśmy hołd LGBT, różnorodności i ludziom, którzy mieszkają w Capitol Hill w Seattle.
Po muralu z Cobainem nic nie zostało i na pamiątkę mamy tylko zdjęcia:
Tak natomiast wygląda nowy mural dotyczący LGBT:
Mural Kurta Cobaina przetrwał 6 miesięcy, czas pokaże, czy nowa grafika nie zniknie jeszcze szybciej. Jeżeli jesteście fanami muzycznych streetartów, to możecie obejrzeć w Warszawie murale poświęcone Korze, Dawidowi Bowiemu oraz Robertowi Brylewskiemu.
Oceń artykuł