Polacy wśród największych fanów Davida Bowiego na Spotify

David Bowie to bez wątpienia jeden z najważniejszych muzyków w historii rocka. Był artystycznym kameleonem, kilkukrotnie zapoczątkował muzyczną rewolucję i do końca życia tworzył genialne dzieła. Trudno zliczyć wykonawców, którzy przyznawali się do inspiracji jego muzyką i wizerunkiem. Wymieńmy tylko niektórych spośród najpopularniejszych – Sex Pistols, Depeche Mode, Morrissey, Nirvana, Marilyn Manson, Blur, Placebo, Arcade Fire…

W rodzimej Wielkiej Brytanii i USA wpływ Bowiego na popkulturę jest niepodważalny. Za to w Polsce przez długie lata artysta wydawał się niedoceniany. Ponieważ polska publiczność poznała go szerzej dopiero w latach 80., gdy wylansował takie hity, jak „Let’s Dance” czy „Absolute Beginners”, ten mistrz rockowych eksperymentów kojarzony był u nas przede wszystkim jako… muzyk popowy. Może dlatego nie doszedł do skutku koncert Davida w Gdańsku na stadionie Lechii w 1997 roku – podobno sprzedano zaledwie 1000 biletów. Wokalista już nigdy nie dotarł do Polski, którą odwiedził tylko raz – przejazdem pociągiem w 1976 roku, co zainspirowało utwór „Warszawa”.

Na szczęście po latach Polacy docenili Davida Bowiego tak, jak na to zasługiwał. Obecnie zmarły w 2016 roku artysta cieszy się u nas wielką estymą. Mało tego – nasi rodacy należą do jego największych fanów! Tak wynika z rankingu, jaki przygotował serwis Spotify z okazji 71. urodzin Bowiego, które przypadałyby 8 stycznia 2018.

Spotify uszeregował państwa świata pod względem liczby streamów muzyki „Ziggy’ego Stardusta”. Polska znalazła się aż na 10. miejscu zestawienia. Okazuje się, że Bowie najchętniej słuchany jest w Irlandii, Islandii i Wielkiej Brytanii.

Kraje, które najczęściej słuchają utworów Davida Bowiego:

1. Irlandia
2. Islandia
3. Wielka Brytania
4. Nowa Zelandia
5. Grecja
6. Australia
7. Włochy
8. Belgia
9. Hiszpania
10. Polska

A czy zastanawialiście się, w jakim mieście Polski Bowie jest najbardziej lubiany? Wyniki mogą zaskoczyć – zwyciężył Lubin, a podium uzupełniły śląski Mikołów i Kraków. Warszawa dopiero na 8. miejscu. Miejsce 5. nie jest pomyłką - naprawdę chodzi o miejscowość Łódź w województwie wielkopolskim, gdzie najwyraźniej mieszka jakiś wyjątkowo zagorzały fan Davida.

Polskie miasta, które najczęściej słuchają utworów Davida Bowiego:

1. Lubin (woj. dolnośląskie)
2. Mikołów (woj. śląskie)
3. Kraków (woj. małopolskie)
4. Wieliczka (woj. małopolskie)
5. Łódź (woj. wielkopolskie)
6. Gdynia (woj. pomorskie)
7. Dębica (woj. podkarpackie)
8. Warszawa (woj. mazowieckie)
9. Sopot (woj. pomorskie)
10. Piła (woj. wielkopolskie)

Niespodzianką mogą być także wyniki rankingu najczęściej słuchanych przez Polaków piosenek Mistrza. Nie „Let’s Dance”, nie „Space Oddity”, ale „Starman” z albumu „The Rise and Fall of Ziggy Stardust and the Spiders from Mars” z 1972 roku był najczęściej odtwarzany w naszym kraju.

Najpopularniejsze utwory Davida Bowiego w Polsce:

1. „Starman”
2. „Rebel Rebel”
3. „Space Oddity” 
4. „Let's Dance” (wersja zremasterowana z 1999 roku)
5. „Moonage Daydream”
6. „Life On Mars?”
7. „Let's Dance” (wersja singlowa)
8. „Lazarus”
9. „Ziggy Stardust”
10. „Changes”
11. „The Man Who Sold The World”

David Bowie to jeden z najchętniej słuchanych wykonawców na Spotify. W 2017 roku liczba odtworzeń jego nagrań w tym serwisie przekroczyła miliard.