Scorpions na koncercie w Łodzi zadedykował utwór Korze

Niemiecki zespół wystąpił w Atlas Arenie w Łodzi 29 lipca 2018. Przed jedną z piosenek wspomniał zmarłą dzień wcześniej wokalistkę Maanamu.
Olga Sipowicz, znana fanom muzyki pod pseudonimem Kora, zmarła 28 lipca 2018 po długiej chorobie nowotworowej. Była liderka Maanamu, jednego z najważniejszych zespołów w historii polskiego rocka, żyła 67 lat.
Scorpions zadedykowali piosenkę Korze
Wielu znanych artystów oddało hołd wokalistce w mediach społecznościowych. O tej wybitnej postaci polskiej muzyki pamiętał również niemiecki zespół Scorpions. Podczas koncertu, który Klaus Meine i spółka dali w łódzkiej Atlas Arenie 29 lipca 2018, muzycy zadedykowali Korze jeden z utworów.
Przed wykonaniem „Send Me An Angel” Klaus zwrócił się do publiczności:
Następną piosenkę chcielibyśmy zadedykować cudownej Korze, która odeszła.
Zobaczcie sami dedykację Scorpions i wykonany po niej utwór:
Kora nie żyje. Miała 67 lat
Kora urodziła się jako Olga Ostrowska 8 czerwca 1951. Debiutowała na początku lat 70. u boku swojego męża, Marka Jackowskiego. W 1975 zaczęła występować z krakowskim zespołem M-a-M, który niebawem zmienił nazwę na Maanam. W 1980 ukazał się debiutancki album formacji, „Maanam”, który stał się przełomowym wydawnictwem w historii polskiego rocka. Maanam nagrał 11 albumów studyjnych, z których wielki sukces odniosły m.in. „O!”, „Nocny patrol” czy „Róża”. W 2008 odeszła ze swojego macierzystego zespołu i działała odtąd jako solistka. W ciągu całej kariery nagrała 4 albumy solowe. W 2013 ujawniła, że choruje na raka jajnika, który był przyczyną jej śmierci.
Oceń artykuł