Slash: Niektóre piosenki Guns N' Roses są trochę seksistowskie

Aleksandra Degórska
11.09.2018 16:57
MeToo Fot. Romana Makówka / Antyradio.pl

Muzyka Guns N' Roses kolejny raz zapytano o ruch #MeToo.

Takie utwory, jak „I Used to Love Her” i „Back Off Bitch” spowodowały, że Guns N' Roses niejednokrotnie usłyszał zarzuty o seksizm. W jednym z najnowszych wywiadów Slash wyznał, że po latach rozumie, dlaczego muzycy byli postrzegali w taki sposób.

Jednocześnie gitarzysta wyznał, że teksty Guns N' Roses nie były groźne, a ruch #MeToo nie spowodował, że postanowił on pomyśleć nieco o tekstach Guns N' Roses:

Nigdy nad tym się nie zastanawiałem, nigdy nie przeszło mi to przez myśl. Gdy pojawił się ruch #MeToo pomyślałem o wielu muzykach, którzy mogli być winni, ale większość z tych, których znam, tak się nie zachowywali. Nie mieliśmy tego typu relacji z dziewczynami, w większości przypadkach wyglądało to zupełnie inaczej. W każdym razie niektóre nasze piosenki w pewnym sensie były seksistowskie na swój sposób, ale nie trzeba ich brać na serio. Nie sądzę, żeby były podłe.

Slash już wcześniej wypowiadał się o ruchu #MeToo, który był ważnym wydarzeniem, jednocześnie jednak gitarzysta uważa, że niektóre osoby zostały bezpodstawnie oskarżone:

Myślę, że ruch #MeToo był zupełnie uzasadniony, ale mocno spóźniony. Oczywiście jest to trudne w kontekście bycia w rockowej kapeli. Nie miałem takich problemów, ale czasami gdy myślę o przeszłości zauważam, że doszło do pewnych sytuacji za przyzwoleniem drugiej osoby. Nigdy nie miałem takiej sytuacji z osobą, z którą pracowałem, że domagałem się seksu. Problemem jest to, że można być niesłusznie oskarżonym o coś. Nawet jeśli udowodnisz, że to ty masz rację, to twoja reputacja jest nadszarpnięta. To jest naprawdę przykre.

Ruch #MeToo

Wszystko zaczęło się od oskarżenia producenta Harveya Weinsteina o molestowanie seksualne aktorek. Coraz więcej kobiet zaczęło opowiadać o swoich historiach w ramach ruchu #MeToo. Na światło dzienne wyszły równie kontrowersyjne sprawy w świecie muzycznym. Alice Glass oskarżyła lidera Crystal Castles o gwałt i znęcanie się, zaś Twiggy Ramirez z zespołu Marilyn Manson usłyszał zarzut gwałtu.

Slash - nowa płyta

Czwarty album solowy Slasha„Living The Dream” pojawi się już 21 września 2018. Podobnie jak na poprzedniej płycie, „Apocalyptic Love”, gitarzyście towarzyszą wokalista Myles Kennedy (znany z Alter Bridge) oraz zespół The Conspirators. Krążek promuje utwór „Driving Rain”.

Slash zagra w naszym kraju już 12 lutego 2019 w Łodzi w Atlas Arenie.

Aleksandra Degórska Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.