Tony Iommi obawia się powrotu choroby

Gitarzysta Black Sabbath poinformował o stanie swojego zdrowia. Jaki wpływ ma jego choroba na plany koncertowe zespołu?
Tony Iommi ma dobre wieści – na oficjalnym profilu na Facebooku napisał, że czuje się dobrze.
Dziękuję za wszystkie pytania dotyczące mojego zdrowia, to miłe. Nie jestem pewien, jak to się stało, że plotki o tym, iż mam się gorzej, pojawiły się podczas moich wakacji!
Idealnie jednak nie jest. Muzyk ma świadomość, że lekarze w takich przypadkach jak jego dają tylko 30% szans, że choroba odpuści całkowicie.
Kiedy miałeś coś takiego jak chłoniak, strach, że on powróci, nigdy cię nie opuszcza. Wszystko, co mogę powiedzieć w tej chwili: mam się dobrze i regularnie robię badania krwi.
Tony Iommi każdego dnia, w ramach kontroli, szuka też guzków i zgrubień.
Za każdym razem, gdy boli mnie brzuch myślę „O, Boże, to rak”. To straszne. Nawet śnię o tym.
Inaczej patrzę na życie. Mogę być tu jeszcze dziesięć lat albo tylko jeden rok – nie wiem tego.
Mimo wszystko, podobnie jak on, jesteśmy dobrej myśli i trzymamy kciuki za pełne wyzdrowienie!
Gitarzysta nie ma pewności, skąd wzięły się te wszystkie zapytania fanów o jego stan, my jednak się domyślamy. Kilkanaście godzin przed jego oświadczeniem, w sieci pojawiła się informacja, że pożegnalny koncert Black Sabbath w listopadzie 2015 roku jednak się nie odbędzie...
Cichy koniec Black Sabbath?
9 kwietnia 2015 roku zespół napisał na Facebooku:
Wbrew wcześniejszym doniesiom Black Sabbath nie pojawi się na tegorocznym Ozzfeście w Japonii. Zamiast tego podczas wydarzenia wystąpi Ozzy Osbourne we własnej osobie (wraz z przyjaciółmi).
Ostatni występ grupy zapowiedziała zaledwie trzy tygodnie wcześniej organizatorka Ozzfestu w Makuhari Messe na obrzeżach Tokio, Sharon Osbourne.
Ozzfest wraca do Japonii 21 i 22 listopada. To będzie pożegnanie Black Sabbath. Ogłaszamy jednocześnie występ zespołu Korn, który świętuje swoje 20-lecie. Nie możecie tego przegapić.
Gdy plany się zmieniły, nie podała żadnych przyczyn.
Powszechnie wiadomo, że ostatnia trasa koncertowa zespołu, promująca płytę „13”, była dla Tony’ego Iommiego była bardzo wymagająca. Od razu zatem pojawiły się spekulacje, czy tym razem choroba również nie utrudni mu występów. Artysta jednak zapewnia, że chłoniak nie ma nic wspólnego z odwołaniem show.
Czekamy na informacje, co dalej z Black Sabbath. Myślicie, że jest jeszcze szansa na nowy krążek i jakieś koncerty, które zapowiadał Ozzy Osbourne?
Oceń artykuł