Znamy pierwszych artystów Open’er Festival 2021

Open’er Festival, jak większość muzycznych imprez masowych, nie odbędzie się w tym roku. Decyzję o przesunięciu festiwalu o rok, podjęto już kilka tygodni temu. Teraz jednak dostajemy pierwsze ogłoszenia nowej, przyszłorocznej edycji imprezy. Kogo usłyszymy na słynnym lotnisku w Kosakowie?
Przedstawiciele Open’er Festival ogłosili właśnie pierwszych artystów przyszłorocznej edycji imprezy. Wiemy, już którzy muzycy pojawią się na gdyńskiej scenie.
Open'er Festival 2021 – znamy pierwszych artystów
Pierwszym headlinerami zostali Thom Yorke ze swoim projektem Tomorrow’s Modern Boxes. Wokalista grupy Radiohead przyjedzie do Gdyni ze swoją płytą „Tomorrow’s Modern Boxes”, na której współpracował z producentem Nigelem Gorichem i Colinem Greenwoodem, basistą zespołu Radiohead. Zespół zagra na głównej scenie już 30 czerwca 2021 roku.
Drugim headlinerem została grupa The Chemical Brothers.
Gwiazdy muzyki elektronicznej zagrają na głównej scenie 3 lipca 2021 roku, czwartego dnia festiwalu.
Trzecim zespołem, który wystąpi na głównej scenie jest rockowa grupa 21 Pilots. Duet wystąpi 1 lipca na Orange Stange.
Open'er Festival 2021 – kto na Tent Stage?
Wiemy także kto wystąpi na drugiej scenie, w namiocie festiwalowym, tzw. Tent Stage. To wokalistka FKA Twigs. Artystka w swojej muzyce flirtuje z elektroniką i R&B i trip-hopem, dając słuchaczom charakterystyczne, niepodrabialne brzmienie.
Na „Tentcie” zagra także Seasick Steve, artysta bluesowy obecny na scenie muzycznej od 2004 roku. W tym roku ukazać ma się jego najnowszy album „Love & Peace”, a tegoroczny koncert będzie częścią trasy promującej ten krążek.
W chwili obecnej nie wiadomo jeszcze co z ogłoszonymi poprzednio headlinerami na ten rok, m.in The Cure, The Killers, A$APem Rockym czy Taylor Swift. Wszystko wskazuje na to, że zostaną oni potwierdzeni w niedalekiej przyszłości, gdy sami artyści rozpoczną własne działania promocyjne i ogłaszanie terminów tras koncertowych.
Czytaj także: Nocny Kochanek zapowiada koncert "Lajw w necie". Sam zdecydujesz ile i czy w ogóle za niego zapłacisz.
Oceń artykuł