Maciej Maleńczuk skazany przez sąd. Muzyk został uznany za winnego pobicia

Maciej Maleńczuk został uznany za winnego naruszenia nietykalności osobistej działacza pro-life. Sąd wydał wyrok w sprawie ciągnącej się od roku 2016.
17 grudnia 2020 roku sąd krakowski sąd rejonowy wydał wyrok w sprawie naruszenia nietykalności cielesnej działacza pro-life przez Macieja Maleńczuka. Muzyk został uznany za winnego. Jaka kara go czeka?
Maciej Maleńczuk skazany za pobicie prolifera
Jak podaje Państwowa Agencja Prasowa za adwokatką Macieja Maleńczula - Martą Lech, wydano wyrok w sprawie pobicia mężczyzny przez muzyka. Wyrok zapadł bez obecności publiczności i dziennikarzy. Jest nieprawomocny.
Chodzi o zdarzenie, do którego doszło w grudniu 2016 roku na Rynku Głównym w Krakowie. Partia Razem organizowała wówczas protest przeciwko wypowiedzeniu przez rząd Polski konwencji antyprzemocowej. Do demonstracji dołączyli również członkowie Komitetu Obrony Demokracji. Był to wyraz solidarności z opozycją, która postanowiła przerwać obrady Sejmu. Reakcją na protest była antyaborcyjna kontrmanifestacja członków Fundacji Pro – Prawo do Życia, w której brało pięć osób. To właśnie wtedy jeden z uczestników zgromadzenia miał zostać uderzony w żuchwę przez Macieja Maleńczuka.
Proces rozpoczął się we wrześniu 2018 roku. Równolegle trwała sprawa wytoczona proliferowi przez Maleńczuka za znieważenie. Została jednak niedawno umorzona, ponieważ biegli uznali, że mężczyzna cierpi na chorobę, która nie pozwalała mu w momencie zdarzenia na rozpoznanie swojego czynu, ani na kierowanie swoim zachowaniem. Prolifer nie poniesie więc odpowiedzialności karnej.
Maciej Maleńczuk usłyszał wyrok sądu
W przeciwieństwie do Maleńczuka, który został uznany za winnego zarzucanych mu czynów. Artysta musi zapłacić sześć tysięcy złotych grzywny, tysiąc złotych zadośćuczynienia na rzecz pobitego działacza oraz pokryć koszty zastępstwa procesowego strony przeciwnej. Wyrok nie jest prawomocny, więc muzyk może złożyć apelację.
Oceń artykuł