Katolicy oburzeni billboardami w Gdańsku. Czym są Same Plusy?

27.03.2021 12:00
Kampania promocyjna portalu SamePlusy.info Fot. Kampania promocyjna portalu SamePlusy.info; Piotr Molecki/East News

Billboardy projektu Same Plusy obrażają katolików? Tak twierdzi Hubert Grzegorczyk, działacz PiS z Gdańska, który nawołuje władze miasta do ich usunięcia z przestrzeni publicznej. Twórcy plakatów są jednak innego zdania: "Każdemu przecież przysługuje wolność wyznania. (..) Nie chcemy zwalczać Kościoła".

Same Plusy: Billboardy w Gdańsku obrażają katolików?

Na początku marca 2021 roku wystartowała kampania Same Plusy, w ramach której w 32 miastach w Polsce zawisły billboardy z hasłem "W zgodzie ze sobą, z dala od kościoła". Jednym z tych miast, obok Warszawy, Krakowa, Wrocławia i Białegostoku, jest Gdańsk. Na plakatach, prócz napisu, widnieje dwuznaczna grafika, którą można odczytać jako przedzielone piorunem plus i minus albo jako błyskawicę uderzającą w krzyż

Polecamy
Kolejny atak na nas katolików Hubert Grzegorczyk

Ku tej drugiej interpretacji zdecydowanie skłania się Hubert Grzegorczyk, działacz Prawa i Sprawiedliwości z Gdańska, który twierdzi, że takie plakaty obrażają uczucia religijne katolików, w tym jego samego. Postanowił interweniować w sprawie u władz miasta, nie tylko podkreślając swoje oburzenie, ale także powołując się na przepisy uchwały krajobrazowej. 

W ślad za Grzegorczykiem swoje zgorszenie wyrazili inni użytkownicy Twittera, deklarujący przynależność do Kościoła katolickiego. "To jest koszmar! Kim trzeba być by powiesić coś takiego!" czytamy w jednym z wpisów. Z drugiej strony pojawiły się głosy popierające kampanię: "Nareszcie jest odpowiedź na obskuranckie plakaty kato... Czekam by ich było jak najwięcej."

Polecamy
Nie chcemy zwalczać Kościoła. Naszym celem jest pokazanie, w jaki sposób osoby, które do tego dojrzały, mogą odseparować się od tej instytucji. Max Bojarski z Kongresu Świeckości

Podczas konferencji, która odbyła się w czwartek 25 marca 2021, inicjatorzy kampanii wyjaśnili, jaki jest jej prawdziwy cel i kto jest adresatem billboardów Same Plusy. "Mówimy w niej do ludzi, którzy nie zgadzają się z tym, co robi Kościół" - zadeklarowała Bożena Przyłuska, koordynatorka zespołu Świeckie Państwo. Gazeta Wyborcza cytuje też wypowiedź Maxa Bojarskiego z Kongresu Świeckości:

Nie chodzi nam o przekonywanie prawdziwych katolików, by odstępowali od katolicyzmu, każdemu przecież przysługuje wolność wyznania. Tak samo jak nie chcemy zwalczać Kościoła. Naszym celem jest pokazanie, w jaki sposób osoby, które do tego dojrzały, mogą odseparować się od tej instytucji. Chodzi nam o osoby, które z przyzwyczajenia są w Kościele, ale się z nim nie identyfikują.

Głos w sprawie zabrała też warszawska radna, Agata Diduszko-Zyglewska, która również współpracuje ze Świeckim Państwem. Polityczka zwróciła uwagę na wyjątkowo uprzywilejowaną pozycję Kościoła katolickiego w Polsce, którą w dobie pandemii koronawirusa zauważyło wielu Polaków.

Jest to jedyna instytucja, której się nie zamyka w obliczu rekordowej liczby zakażeń i z którą władze negocjują, na jakie ograniczenia ta może się zgodzić.
Polecamy

Czym są Same Plusy?

Na stronie projektu Same Plusy czytamy, że jest on formą realizacji zadania Narodowa Apostazja. Inicjatorzy akcji zachęcają osoby, które z przyzwyczajenia pozostają przy Kościele katolickim, do zaprzestania wspierania tej instytucji. Jak czytamy na stronie sameplusy.info:

Skupmy się na życiu zgodnym z własnymi przekonaniami, uczciwie wobec siebie i świata. (...) To nasze postawy i wybory zmienią Polskę w świeckie państwo. Świeckie, czyli dla wszystkich, niezależnie od wiary, poglądów, płci, orientacji seksualnej i każdej innej cechy. Takie, w którym wszyscy będziemy mogli wreszcie czuć się u siebie.
Polecamy
Szacunek do dziecka przejawia się przede wszystkim w poszanowaniu jego praw, w tym prawa do swobody wyznaniowej. sameplusy.info

Celem witryny jest przekonanie osób, które nie zgadzają się z tym, co robi Kościół katolicki, do odstąpienia od praktyk religijnych, w których uczestniczą jedynie z przyzwyczajenia. W poszczególnych zakładkach zatytułowanych m.in. "Ślub po swojemu" czy "Ostatnia wola", przedstawia się alternatywne do religijnych sposoby celebrowania ważnych momentów, jednocześnie podkreślając ich plusy. Pod hasłem "Zamiast chrztu" czytamy na przykład:

Wychowanie w miłości i szacunku ma zdecydowanie same plusy! Ten szacunek do dziecka przejawia się przede wszystkim w poszanowaniu jego praw, w tym prawa do swobody wyznaniowej. Uczymy przykładem, nie nakazami. A rozwój młodego człowieka wspieramy zgodnie z jego potrzebami na danym etapie, bez wymuszania deklaracji, których nie ma możliwości składać świadomie jako niemowlę bądź kilkulatek.

Na stronie znajdziemy też opis korzyści apostazji czy wypisania dziecka z religii, a także - bardzo aktualny w obecnym okresie - tekst "Świętuj jak chcesz", który pokazuje, że odmawianie osobom niewierzącym prawa do obchodzenia świąt zimowych czy wiosennych, jest zwyczajnie nielogiczne, gdyż większość tradycji z nimi związanych wywodzi się z czasów przedchrześcijańskich.  

Polecamy
W odpowiedzi na postulaty zgłaszane przez protestujących przeciwko łamaniu praw kobiet i osób LGBT, faszyzacji, demolowaniu podstaw ustrojowych państwa i postępującej klerykalizacji sameplusy.info

Poza zachęcaniem do zmian, inicjatorzy projektu zwracają także uwagę na przewiny Kościoła katolickiego, które przyspieszyły proces laicyzacji w Polsce i spowodowały falę apostazji w 2020 roku. Na stronie sameplusy.info umieszczono zestaw grafik wyrażających sprzeciw wobec pedofilii w Kościele, dyskryminacji osób LGBT+ i pogwałceniu praw kobiet. Zostały one udostępnione do bezpłatnego pobierania, drukowania i wykorzystywania w mediach społecznościowych. Niektóre z nich można zobaczyć na Instagramie:

Projekt powstał we współpracy zespołu Świeckie Państwo Rady Konsultacyjnej OSK ze stowarzyszeniem Kongres Świeckości i został sfinansowany ze środków fundacji Ogólnopolski Strajk Kobiet.

Natalia Hluzov
Natalia Hluzow Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.