"Szybcy i wściekli 9": Vin Diesel obiecuje wielką niespodziankę. Czego ma dotyczyć?

Wygląda na to, że magiczne zmartwychwstanie Hana to nie jedyna niespodzianka, jaką przygotowali dla nas twórcy "Szybkich i wściekłych 9".
"Szybcy i wściekli" to seria, która zaserwowała nam już wiele niespodzianek. Liczne zwroty akcji, zmartwychwstania bohaterów, coraz bardziej wymyślne absurdy, a także gościnne występy wielkich gwiazd Hollywood. Wygląda na to, że 9. odsłona przebije na tym polu swoich poprzedników. Vin Diesel zapowiedział bowiem, że czeka nas nie lada niespodzianka. Co może mieć na myśli?
"Szybcy i wściekli 9" - Vin Diesel obiecuje wielką niespodziankę
Mimo, że do premiery "Szybkich i wściekłych 9" zostało jeszcze sporo czasu, twórcy filmu zaskoczyli nas już niejednokrotnie. Angaż Johna Ceny i powrót Charlize Theron w roli Cipher były zaledwie początkiem. Następnie okazało się, że grany przez Cenę Jacob jest nieznanym dotąd bratem Doma Toretto, a Han dosłownie wstał z grobu. I gdy fani serii myśleli, że limit niespodzianek został wyczerpany, Vin Diesel zapowiedział, że nic z tych rzeczy.
W jednym z ostatnich wywiadów gwiazdor serii zdradził, że czeka nas wielka niespodzianka, którą poznamy dopiero na sali kinowej. I nie, nie chodzi o zmartwychwstanie granej przez Gal Gadot Giesele. Vin nie zdradził wiele, mocno jednak zasugerował, że do serii dołączy kolejne wielkie nazwisko.
Dziennikarz wprost zapytał, czy w najnowszej odsłonie zobaczymy nowego zdobywcę Oscara. Diesel odpowiedział wówczas podekscytowany:
Nadchodzi wielka niespodzianka. Nikomu nie mogę nic zdradzić. Ale to będzie naprawdę świetne!
9. odsłona "Szybkich i wściekłych" zadebiutuje 22 maja 2020 roku. W rolach głównych wystąpią Vin Diesel, John Cena, Michelle Rodriguez, Jordana Brewster, Tyrese Gibson, Nathalie Emmanuel, Ludacris, Cardi B, Charlize Theron, Helen Mirren, a także Sung Kang, Lucas Black i Jason Tobin.
Zobacz też: Vin Diesel zapewnia fanów, że premiera "Szybkich i wściekłych 9" się odbędzie
Oceń artykuł