Top 10 - najlepsze horrory w dziejach kinematografii. Które filmy grozy zachwyciły nas najbardziej?

Straszyć też trzeba umieć. Oto lista 10 horrorów, które udowodniły, że kino grozy może prezentować naprawdę wysoki poziom artystyczny.
Stworzenie naprawdę dobrego horroru nie jest, wbrew pozorom, łatwym zadaniem. Nie sztuką jest bowiem przestraszyć widza tanimi zagrywkami. Zbudowanie odpowiedniego nastroju, wzbudzenie autentycznego lęku bez obrażania inteligencji widza, a następnie połączenie tego z wciągającą, chwytliwą i niegłupią fabułą to wyczyn, którego dokonali jedynie nieliczni. Komu się to jednak udało? Które dzieła grozy zapisały się złotymi zgłoskami w historii kina?
Top 10 - najlepsze horrory w dziejach kinematografii
Najlepsze nie zawsze oznacza najstraszniejsze. Tworząc to zestawienie wzięliśmy pod uwagę przede wszystkim tytuły, które nie tylko spełniły swoje podstawowe zadanie - przeraziły nas na amen, ale miały do zaoferowania coś więcej. To przede wszystkim naprawdę dobre, godne polecenia dzieła, które nierzadko odmieniły oblicze kina. Przed wami 10 najlepszych horrorów, jakie kiedykolwiek powstały.
Zaznaczamy, że jest to zestawienie, nie ranking. Kolejność filmów nie ma zatem większego znaczenia.
1. "Halloween" (1978), reż. John Carpenter
Dumny przedstawiciel slasherów oraz jeden z najbardziej kultowych filmów grozy. Fabuła "Halloween" nie jest szczególnie skomplikowana (a wręcz do bólu sztampowa), lecz dzieło Johna Carpentera odnajduje się w swoich ramach tak doskonale, że stało się wręcz wyznacznikiem tego, jak powinno konstruować się slashery. Prosta, acz trzymająca w napięciu fabuła, autentycznie przerażający antagonista, atmosfera prześladowania oraz absolutnie fantastyczna ścieżka dźwiękowa - wszystko to sprawiło, że pogoń Michaela Myersa za Laurie Strode to wciąż jedno z najlepszych dzieł grozy, jakie widziało kino.
Zobacz też: Top 10 strasznych horrorów dziejących się w Halloween
2. "Koszmar z ulicy Wiązów" (1984), reż. Wes Craven
Opus magnum horrorów z lat 80. i najbardziej kultowy reprezentant swojego gatunku. Nie ma na świecie człowieka, który nie słyszał o tytułowej ulicy oraz grasującym tam Freddym Kruegerze. Horror, stylistycznie przypominający senny koszmar, zasłynął przede wszystkim dzięki urzekającemu złoczyńcy oraz dość oryginalnemu zamysłowi fabularnemu. Poparzony, psychopatyczny morderca, który nawiedza swe ofiary w snach zaserwował bezsenne noce milinom ludzi na całym świecie. A mimo upływu lat, jego gwiazda wciąż lśni tym samym blaskiem.
3. "Inni" (2001), reż. Alejandro Amenábar
Najlepszy dowód na to, że rodzinny dramat przeplatany z nastrojowym horrorem to istny strzał w dziesiątkę. Tragiczna historia matki i jej dwójki dzieci, którzy zamieszkują olbrzymie, nawiedzone domostwo, co rusz nas przeraża, by ostatecznie złamać nam serca w iście kapitalnym zwrocie fabularnym.
Zobacz też: Top 10 najstraszniejszych horrorów o duchach
4. "Egzorcysta" (1973), reż. William Friedkin
"Egzorcysta" to nie tylko kultowy horror, doceniany przez rzesze horroromaniaków na całym świecie. To również film grozy nominowany do Oscara w aż 9 kategoriach, w tym za najlepszy film. A to już nie lada wyczyn. Trudno się jednak dziwić, w końcu obraz Williama Friedkina to istne arcydzieło swojego gatunku. Tragizm, paraliżujący strach, możliwość różnych ścieżek interpretacyjnych, złowieszczy i wręcz depresyjny klimat, a do tego legendarna już charakteryzacja 12-letniej Regan, w której zamieszkał sam diabeł. Wszystko to sprawia, że seans "Egzorcysty" to doświadczenie, jakiego nie zapomnicie do końca życia.
Zobacz też: Top 10 najstraszniejszych horrorów wszech czasów
5. "Dziecko Rosemary" (1968), reż. Roman Polański
Pozostając przy różnych ścieżkach interpretacyjnych, przedstawiamy jedno z najsłynniejszych dzieł naszego rodaka. W "Dziecku Rosemary" Roman Polański bierze na warsztat ludzką psychikę i zadaje pytania pozostawione bez odpowiedzi. To widz ma ocenić, czy to czego był świadkiem, rzeczywiście stanowiło narodziny samego antychrysta, czy było jedynie wymysłem nadwyrężonej, skrzywionej psychiki głównej bohaterki.
Zobacz też: Top 10 najbardziej przerażających dzieci z horrorów
6. "Coś" (1982), reż. John Carpenter
Znów John Carpenter, tym razem w ekranizacji powieści z gatunku science fiction. "Coś" to horror o naukowcach nękanych przez obcą formę życia, który z chwili premiery spotkał się z dość chłodnym odbiorem. Z czasem wszedł jednak do panteonu najwybitniejszych dzieł kina grozy i po dziś dzień zachwyca widzów na całym świcie.
7. "Obcy - 8. pasażer Nostromo" (1979), reż. Ridley Scott
Gdy mówimy o połączeniu kina science fiction z horrorem, grzechem byłoby nie wspomnieć o Ksenomorfie i jego spotkaniu z załogą statku kosmicznego Nostromo. Dzieło Ridleya Scotta na zawsze odmieniło oblicze obu gatunków, obrazując kosmos jako przeraźliwie mroczną i złowieszczą otchłań, pełną grozy i tajemnic. Narastające poczucie strachu i przerażający Obcy, w połączeniu z klaustrofobiczną atmosferą, dały piorunujący efekt i nic dziwnego, że film po dziś dzień uznawany jest za jeden z najlepszych horrorów w dziejach.
Zobacz też: Top 21 - najbardziej absurdalne horrory w dziejach. Wśrod nich "Rekinado"
8. "Carrie" (1976), reż. Brian De Palma
Adaptacja prozy Stephena Kinga, a przy okazji film, który nawet po odarciu z otoczki grozy wciąż robi fenomenalne wrażenie. Dzieło Briana De Palmy to historia nastoletniej Carrie, która w wyniku tłamszenia i prześladowania doprowadza do tragedii podczas szkolnego balu. Historia, która potrafi nie tylko przestraszyć, ale i wzruszyć i skłonić do refleksji. A to sztuka, która udała się naprawdę nielicznym.
Zobacz też: 10 najlepszych horrorów ostatniej dekady
9. "Noc żywych trupów" (1968), reż. George A. Romero
Prawdziwa rewolucja dla kina grozy i pierwszy poważny krok nieumarłych w drodze po serca widzów. To właśnie "Noc żywych trupów" ukształtowała obraz zombie w kinie, torując drogę rzeszom kolejnych produkcji. I choć "sztywni" przeszli na ekranach imponującą ewolucję, to właśnie ich prekursor wciąż dzierży berło najlepszego reprezentanta tego podgatunku. Będąc jednocześnie jednym z najlepszych horrorów w dziejach.
Zobacz też: Top 10 najstraszniejszych horrorów o zombie
10. "Teksańska masakra piłą mechaniczną" (1974), reż. Tobe Hooper
Nadszedł czas na reprezentanta kina gore. "Teksańska masakra piłą mechaniczną" to niezwykle brutalny slasher, który pod tonami odciętych kończyn oferuje coś jeszcze - głębię. Choć stawiany w jednym rzędzie z "Piątkiem 13-tego", "Laleczką Chucky" i "Piłą", obraz Tobe'a Hoopera to horror oferujący znacznie więcej niż bezmyślna sieczka. Jego największą siłą jest oczywiście postać Leatherface'a - złoczyńcy inspirowanego jednym z najbardziej kontrowersyjnych seryjnych morderców w dziejach USA.
Zobacz też: Top 15 - najbrutalniejsze i najbardziej krwawe horrory w historii
Poznaliście już nasze Top 10 najlepszych horrorów w historii. Wybranie zaledwie 10 było, o dziwo, niełatwą sztuką. Na przestrzeni lat powstało bowiem wiele dobrych i ciekawych filmów grozy. Mimo, iż nie trafili do naszego zastawienia, na szczególne wyróżnienie zasługują również: "Nosferatu – symfonia grozy", "Czarownica: Bajka ludowa z Nowej Anglii", "Lighthouse", "To my", "Dziedzictwo. Hereditary", "Hellraiser: Wysłannik piekieł", "Omen", "The Ring", "Blair Witch Project", "Dark Water", "Duch", "Wzgórza mają oczy", "Lśnienie" oraz "Martyrs. Skazani na strach".
Zobacz też: Najlepsi przedstawiciele różnych typów horroru - wampiry, wilkołaki, duchy, na faktach i wiele innych
Oceń artykuł