Z "Czarnej Wdowy" wycięto gościnny występ Tony'ego Starka. Dlaczego?

Jak dowiadujemy się kilka dni po premierze filmu "Czarna Wdowa", w produkcji miał się pojawić Tony Stark. Plotki okazały się zatem prawdziwe. Dlaczego wycięto jego występ gościnny?
Czarna Wdowa - w filmie miał się pojawić Tony Stark
Niedawno w kinach i na Disney+ zadebiutował film "Czarna Wdowa" ze Scarlett Johansson w roli głównej. Z tej okazji twórcy promują produkcję w mediach - jedną z tych osób jest scenarzysta Eric Pearson, który pojawił się niedawno w podcaście Phase Zero od Comicbook.com. W trakcie rozmowy wyjaśnił, że wczesne wersje skryptu do filmu zawierały scenę z gościnnym udziałem Roberta Downeya Juniora.
Wszystko po to, by pokazać światu, że film dzieje się chwilę po wydarzeniach z filmu "Civil War":
Pamiętam, że była jedna wersja scenariusza, która zawierała fragment "końcówka Civil War z Tonym i Natashą", ale to były stare materiały. Coś w stylu: "Hej widzowie, pamiętacie gdzie jesteśmy?". Także nie miał się pojawić RDJ per se, ale byłby Tony Stark, żeby powiedzieć, kiedy rozgrywa sę film.
Niedługo potem dodał, że nie ma bladego pojęcia, skąd ta informacja mogła się pojawić w mediach:
Pamiętam, że byliśmy wtedy w Londynie i popatrzyliśmy się na siebie z takim "czy to nasza wina?". Ale nie - mój scenariusz nie miał Tony'ego Starka. Nie mam pojęcia skąd oni to wzięli, ale ktoś musiał zobaczyć starą wersję scenariusza. Naprawdę nie wiem.
Tak czy siak - "Czarna Wdowa" jest największym kinowym przebojem od czasów "Gwiezdnych wojen: Skywalker. Odrodzenie" z 2019 roku. Nowa produkcja Marvel Studios jest również pierwszym obrazem kinowym, który zarobił łącznie ponad 100 milionów dolarów w amerykańskim box-offisie od czasu początku pandemii COVID-19.
Film "Czarna Wdowa" zadebiutował w polskich kinach 9 lipca 2021 roku.
Oceń artykuł