Matthew McConaughey powróci do roli sprzed 25 lat w nowym serialu HBO

Matthew McConaughey wraca do roli Jake'a Brigance'a, która w 1996 roku dała początek jego karierze. HBO kupiło prawa do kontynuacji "Czasu zabijania" Johna Grishama.
Matthew McConaughey sporo czasu poświęcił ostatnio promocji swojej autobiografii "Greenlights", ale w międzyczasie zdążył też zajawić na swoim instagramowym profilu premierę ostatniej książki Johna Grishama z cyklu poświęconego Jake'owi Brigance'owi. Fani od razu zaczęli snuć domysły dotyczące powrotu aktora do roli tego nieustraszonego prawnika z prowincji, która była kamieniem milowym w jego karierze. Teraz domysły się potwierdziły. Matthew McConaughey zagra główną rolę w serialu limitowanym HBO na podstawie "A Time for Mercy".
Matthew McConaughey powróci jako Jake Brigance
Jake Brigance to bohater cyklu powieści Johna Grishama, którego czytelnicy mieli okazję poznać w 1989 roku za sprawą powieści "Czas zabijania", a widzowie - 7 lat później, dzięki ekranizacji tej książki wyreżyserowanej przez Joela Schumachera. W "A Time to Kill" początkujący wówczas prawnik podejmuje się obrony czarnoskórego mężczyzny, który dokonał samosądu na dwóch młodych, białych gwałcicielach jego 10-letniej córeczki.
W filmie Schumachera z 1996 roku zagrała plejada hollywoodzkich gwiazd z Samuelem L. Jacksonem, Kevinem Spacey'em i Sandrą Bullock na czele. Do głównej roli reżyser zdecydował się jednak zatrudnić niezbyt znanego w tamtym czasie 27-latka. I tak właśnie rozpoczęła się wielka kariera Matthew McConaugheya.
Trudno się zatem dziwić, że gwiazdor nagrodzony Oscarem za rolę w "Witaj w klubie" jest zainteresowany powrotem do roli, która zmieniła jego życie. Jak podaje Deadline, McConaughey jest na etapie finalizowania umowy ze stacją HBO, która nabyła prawa do adaptacji "A Time For Mercy".
O czym opowie "A Time For Mercy"?
"A Time for Mercy" jest trzecim tomem cyklu poświęconego Brigance'owi, który został wydany w październiku 2020 roku (póki co wciąż nie ma jeszcze polskiego przekładu książki). Podobnie jak w rzeczywistości - od wydarzeń z "Czasu zabijania" upłynęło już trochę czasu. Jake jest już doświadczonym prawnikiem, jednak wciąż musi mierzyć się nie tylko z trudnymi sprawami na sali sądowej, ale także z reakcjami małej, lokalnej społeczności i personalnymi atakami.
Brigance po raz kolejny angażuje się w mocno kontrowersyjny proces. Sąd wyznacza go na pełnomocnika Drew Gamble'a - 16-letniego chłopca oskarżonego o zabójstwo konkubenta matki. Sprawa wydaje się z góry przegrana. Chłopak został przyłapany niemal na gorącym uczynku, a ofiara to jeden z zastępców szeryfa - szanowany i ceniony zarówno przez zwierzchników, jak i mieszkańców miasteczka. Choć wszyscy wiedzą, że przed śmiercią znęcał się nad partnerką i dwójką jej dzieci, niespecjalnie im to przeszkadza. Dlatego dla chłopca, zgodnie z prawem obowiązującym w Mississippi, żądają kary śmierci. Główny bohater nie zamierza oczywiście na to pozwolić. Starając się ratować Drew, kładzie na szali zarówno swoją karierę, jak i bezpieczeństwo rodziny.
Nowy serial HBO z Matthew McConaugheyem - kiedy premiera?
Jak podaje Deadline, serial limitowany na podstawie "A Time For Mercy" ma liczyć od 8 do 10 odcinków. Nad projektem z ramienia Warner Bros. będzie czuwał Lorenzo di Bonaventura. HBO jest aktualnie na etapie szukania scenarzystów. Nie wiadomo jeszcze, kto wyreżyseruje nowy miniserial i czy rozważany jest powrót innych gwiazd "Czasu zabijania" poza McConaugheyem. Premiery możemy spodziewać się zatem najwcześniej w 2022 roku, ale możemy też być pewni, że jest na co czekać.
Oceń artykuł