Popek ponownie w serialu z Piotrem Fronczewskim. Czy raper rozpocznie karierę aktorską?

„W rytmie serca” to serial medyczny stacji Polsat, w którym grają między innymi Mateusz Damięcki, Małgorzata Foremniak i Piotr Fronczewski. Opowiada o małej klinice w Kazimierzu Dolnym i perypetiach związanych z jej pracownikami. W jednym z odcinków  serialu wystąpił Paweł Mikołajuw, lepiej znany jako Popek. Kontrowersyjny raper został obsadzony „po warunkach”, bo wcielił się w groźnego kryminalistę Doriana. 

„W rytmie serca” - Popek powraca do serialu Polsatu

Jak donosi portal Telemagzyn, już niedługo widzowie „W rytmie serca” będą mogli ponownie podziwiać kunszt aktorski wzbudzającego kontrowersje rapera i zawodnika MMA. Popek zagrał postać o imieniu Dorian. Gangster zajmował się organizowaniem nielegalnych walk psów. W łapy Doriana wpadł czworonożny przyjaciel jednego z bohaterów. Na ratunek zwierzakowi ruszył oczywiście bohaterski Adam, grany przez Damięckiego. Spotkanie lekarza i przestępcy zakończy się strzelaniną i interwencją policji. W 29. odcinku „W rytmie serca”  Dorian powróci do Kazimierza. 

Bandzior wyjdzie z więzienia, ponieważ jego matka trafiła do szpitala. Przebywając na przepustce, odkryje, że lekarzem zajmującym się bliską mu osobą jest jego nemezis - doktor Adam. Oczywiście ich ponowna konfrontacja nie zakończy się pokojowo. Los jednak zadrwi z granego przez Popka przestępcy, bo wkrótce będzie potrzebował pomocy lekarza. Jak zakończy się ten wątek? Widzowie „W rytmie serca” przekonają się 9 września 2018 roku na Polsacie.

Popek rozpocznie karierę aktorską?

Popka w najprostszych słowach można określić jako osobowość medialną. Zdobył rzeszę wiernych fanów wśród młodzieży, dzięki zwierzęcemu magnetyzmowi i niezwykłej charyzmie. To, że tli się w nim dryg do aktorstwa, udowodnił nie tylko w swoich teledyskach, ale również nie jednym filmie wrzuconym na kanał YouTube. Twórcy serialu postanowili wykorzystać jego fenomen i jak widać, sięgnęli po jego osobę po raz drugi. Popek jako aktor wystąpił jeszcze w filmie Jakuba Charona „Totem”, gdzie zagrał również inny raper - Sobota. Czy Mikołajuw ma szansę na podbicie małego i dużego ekranu?

Współczesność niejednokrotnie udowodniła, że sukces w branży filmowej, czy telewizyjnej wcale nie zależy od wykształcenia i talentu. Popek rzeczywiście ma szansę na karierę w tej dziedzinie. Łatwo wyobrazić sobie, że do swojego kolejnego filmu lub serialu angażuje go Patryk Vega. Dzięki swojej posturze i doświadczeniu w MMA z powodzeniem mógłby też zagrać w jednym z powstających filmów na temat tego sportu. Mimo wszystko Mikołajuw nie ma raczej szans na granie głównej roli. Trudno też byłoby mu wyjść poza łatkę bandyty, ponieważ aparycja Popka narzuca mu rolę degenerata. 

Ponowny występ w serialu „W rytmie serca” to kolejna jednorazowa przygoda z serialem, czy w przyszłości Popek będzie uśmiechał się złotymi zębami z plakatów filmowych? O tym przekonamy się za jakiś czas.