Czy Sławomir splagiatował solówkę z utworu Ozzy’ego Osbourne’a w „Miłości w Zakopanem”?

Sławomir, twoje solo brzmi znajomo. Bloger Klivids zauważył podobieństwo gitarowej partii w piosence gwiazdy rock-polo do solówki Randy'ego Rhoadsa.
Wydaje się, że trudno o bardziej odległe od siebie muzyczne światy niż rock i disco polo. A jednak na naszej scenie jest ktoś, kto stara się przerzucać między nimi mosty. To Sławomir Zapała, znany po prostu jako Sławomir, który swoją prześmiewczą muzykę określa jako rock-polo.
Krakowski aktor i wokalista wykreował postać samozwańczego idola sceny disco polo. Kpi ze stereotypów związanych z tym gatunkiem, a komizm jego twórczości potęguje wykorzystanie środków muzycznych kojarzonych z rockiem. W jego kawałkach disco-klawisze tworzą zaskakująco spójną całość z gitarowymi riffami. Okazuje się, że Zapała dobrze się odnajduje w rockowej konwencji – w programie „Twoja twarz brzmi znajomo” wcielał się m.in. w Paula McCartneya, Boba Dylana i Freddiego Mercury’ego. Jego występ w roli lidera Queen spodobał się samemu Brianowi Mayowi, który udostępnił go w swoich mediach społecznościowych.
Najnowszym przebojem Sławomira jest „Miłość w Zakopanem”. Już na samym początku piosenki słyszymy pompatyczną solówkę gitarową. Ale fanom rocka może ona zabrzmieć znajomo…
Autor bloga Klivids.pl zwrócił uwagę na jej podobieństwo do solówki z piosenki Ozzy’ego Osbourne’a „Mr. Crowley” z 1980, wykonywanej przez Randy’ego Rhoadsa. Najlepiej słychać je w koncertowej wersji numeru Ozzy’ego. Porównajcie sami.
Sławomir, „Miłość w Zakopanem” (od 0:08):
Ozzy Osbourne, „Mr. Crowley” (live) (od 04:21):
Czyżby Sławomir był fanem lidera Black Sabbath? Ciekawe, czy wybierze się na koncert Ozzy'ego w swoim rodzinnym mieście - Osbourne zagra w Tauron Arenie Kraków 26 czerwca 2018.
Oceń artykuł