Tom DeLonge zamierza zbudować statek kosmiczny

Były wokalista i gitarzysta Blink-182 cały czas utrzymuje również, że kosmici są bardzo prawdziwi. Co Amerykanie ukrywają w Strefie 51?
DeLonge od zawsze był intrygującym jegomościem. Oprócz grania w jednym z najpopularniejszych pop-punkowych zespołów w historii i pisaniu utworów, w których opowiadał o różnych nietypowych tematach, takich jak seks oralny z czyimś ojcem, wokalista zawsze interesował się obcymi cywilizacjami.
W pewnym momencie swojego życia stwierdził, że koncertowanie 9 miesięcy w roku zajmuje za dużo czasu i nie pozwala mu się skupić na swoim prawdziwym powołaniu, jakim jest… odnalezienie obcych ras. Mimo, że kosmici zagrażali jego życiu, Tom się nie poddawał i dzielnie negocjował z CIA i Departamentem Obrony. I jak się okazało, cierpliwość i ciężka praca jednak popłacają, bo 12 października 2017 roku DeLonge napisał na swoim oficjalnym Facebooku, iż buduje statek kosmiczny:
Witajcie, jestem Tom DeLonge z Blink-182. Udało mi się stworzyć elitarny zespół z ludźmi z CIA, Departamentu Obrony i dyrektora Zaawansowanych programów z Lockheed Martin SkunkWorks. Zamierzamy zbudować taki ElektroMagnetyczny Pojazd aby Podróżować niemalże natychmiast przez Kosmos, Powietrze i Wodę przez tworzenie własnej CzasoPrzestrzeni. Nasza firma nazywa się To The Stars… i już teraz możecie zainwestować w nasz plan, który zrewolucjonizuje świat naszą technologią, która zmieni życie jak je znamy. Startujemy Dzisiaj na stronie www.ToTheStarsAcademy.com
Akademia Toma nie tylko postara się zbudować statek, ale również zajmie się całkowitą modernizacją technologii używanej w badaniach kosmosu. Jak mówi dr. Hal Puthoff, współzałożyciel TTSA i wiceprezydent ds. nauki w firmie DeLonge’a, możemy spodziewać się, że dostaniemy „technologię z XXV wieku już teraz”. I raczej nie polecamy lekceważyć słów Puthoffa – doktor współpracował z NASA, NSA, czy Uniwersytetem Stamford. Pokaźne CV.
Sam wokalista/prezes wystąpił również na konferencji prasowej, w której dokładnie można się dowiedzieć co też To The Stars Academy będzie oferowało ludzkości:
A jak donosi Huffington Post, jeden z pracowników TTSA, który wcześniej zajmował się Obroną przez Powietrznymi Atakami w Departamencie Obrony USA, zdradził im, że „kosmici są bardzo prawdziwi”. Nam pozostaje się jedynie modlić, że Tom DeLonge nas ocali.
Oceń artykuł