Facebook robi krok w stronę wirtualnego cmentarza. Nowa funkcja portalu
Gigant z Doliny Krzemowej zaprezentował nową funkcjonalność. Teraz, profile zmarłych osób otrzymają status in memoriam, wzbogacając się o swoisty wirtualny nagrobek, na którym posty będą mogli pisać znajomi.
Do innych niepokojących funkcji, zaprezentowanych ostatnio dołączył dzisiaj Tributes - mający spełniać formę wirtualnego cmentarza, na którym użytkownicy portalu mogą zostawić wpis na profilach ich zmarłych znajomych. Czuwać nad tymi profilami mają znajomi, którzy zostali wyznaczeni do tego zadania przez zmarłego.
Facebook pozwoli na zapalenie wirtualnego znicza bardziej niż zwykle
Profile in memoriam dostępne były w serwisie już od dawna, teraz jednak ich funkcjonalność została rozszerzona. Facebook podkreśla, że do kont oznaczonych jako in memoriam ciągle nie będzie można się zalogować, ale za zarządzanie nimi będzie teraz odpowiadały konkretne osoby, wybrane przez zmarłego. Osoba ta nie będzie jednak mogła czytać prywatnych wiadomości zmarłego, komentować w jego imieniu oraz usuwać znajomych. Mogą za to zdecydować, kto może umieszczać wpisy na profilu in memoriam, przyjmować znajomych oraz moderować posty w sekcji Tributes.
Nowa sekcja będzie wyraźnie oddzielona od osi czasu, gdzie do tej pory pojawiały się posty pisane przez bliskich zmarłego. Na razie Tributes nie jest jeszcze dostępne w Polsce, Facebook pracuje jednak nad rozpowszechnieniem tej funkcji również u nas.
Nowe funkcjonalności Facebooka
Trzeba przyznać, że końcówka 2018 i początek 2019 roku były dla Facebooka dość intensywnym okresem. W październiku pojawiła się możliwość dodania muzyki do profilu, później w Messengerze pojawił się tryb ciemny, a teraz, testowana jest nowa funkcja Tributes.
Oceń artykuł
