Corey Taylor: Slipknot robi kilkuletnią przerwę

Obecnie Slipknot promuje swoją ostatnią płytę „.5: The Gray Chapter”. Trasa koncertowa zespołu objęła też występ w Polsce na Impact Festival.

Gitarzysta grupy, Jim Root, mówił, że kapela powinna zacząć nagrywać nowy album jak najszybciej się da, zaś Clown wspominał, że szansa na następne wydawnictwo istnieje najwcześniej w 2017 roku. Corey Taylor potwierdza słowa bębniarza zespołu Slipknot rozwiewając nadzieje fanów na szybkie wydanie kolejnej płyty. Nie podaje jednak żadnych, nawet przybliżonych, dat:

Gdy skończymy trasę zrobimy sobie kilka lat przerwy na uspokojenie wszystkiego.

Co przez ten czas planują muzycy?

Zajmę się swoimi sprawami, podobnie też inni. Wiem, że Clown ma pomysły na filmy, które chce zrealizować. Potem wrócimy do siebie po kilku latach i zobaczymy co się wydarzy. 

Pełna rozmowa z wokalistą Slipknota, w której zwierza się również z tego, że wciąż ma w sobie ten sam zapał i energię, która go rozpierała, gdy był nastolatkiem, można zobaczyć poniżej.

Fani są już być może pełni obaw o przyszłość zespołu, jednak to co zapowiada Taylor stanowi pewną tradycję wewnątrz grupy. Między kolejnymi wydawnictwami artyści zawsze korzystali z przerwy na skupienie się na swoich pozazespołowych działalnościach. Szkoda tylko, że na „.5: The Gray Chapter” musieliśmy czekać aż sześć lat i wszystko wskazuje na to, że teraz też będziemy musieli się uzbroić w cierpliwość.

Na czym Corey ma zamiar się skupić robiąc sobie przerwę od grania pod maską? Na Stone Sour:

Skończę koncertować ze Slipknotem jakoś w 2016 roku i następnie zabierzemy się za pracę nad nowym albumem Stone Sour.

Zespół po „Meanwhile In Burbank…”, gdzie znalazł się m.in. cover Alice in Chains, planuje wydać dwie kolejne EP-ki - „Straight Out of Burbank” oraz „No Sleep 'Till Burbank”. Póki co nie znamy jeszcze dat premiery zapowiedzianych wydawnictw.

Jesteście zawiedzeni tym, że Slipknot robi sobie dłuższą przerwę?