Polityk PiS-u wspomina romans z Korą: "Paliliśmy niedopałki znalezione na przystankach"

03.06.2022 13:16
Kora Fot. East News

W najnowszej biografii Kory możemy przeczytać o jej romansie z Ryszardem Terleckim. Para poznała się, gdy oboje byli jeszcze nastolatkami.

28 lipca minie 4. rocznica śmierci Kory. Wokalistka Maanamu nadal fascynuje i inspiruje wiele osób, nic zatem dziwnego, że wydano biografię Kory, w której wspomniano m.in. o jej romansie z politykiem PiS-u. Wicemarszałkiem Sejmu, Ryszard Terlecki, za młodu był hipisem i zakochał się w Korze. Jak po latach wspomina słynną wokalistkę?

Polecamy

Polityk PiS-u wspomina romans z Korą: "Paliliśmy niedopałki znalezione na przystankach"

W biografii Kory zatytułowanej "Słońca bez końca" autorstwa Beaty Biały możemy znaleźć wypowiedzi Ryszarda Terleckiego na temat jego pierwszego spotkania z Korą, do którego doszło, gdy oboje byli jeszcze nastolatkami:

Byłem na pierwszym roku studiów, kończył się marzec 1968 roku, czyli rozruchy marcowe. Zaangażowałem się w strajk studencki, który bez powodzenia próbowaliśmy kontynuować. Któryś z kumpli przyprowadził dwie koleżanki. Jedną z nich była Kora.

Polityk nawet po tak wielu latach pamięta, jak wyglądała Kora, gdy pierwszy raz ją zobaczył:

Szczupła, śliczna dziewczyna, ciemne długie włosy splecione w dziwne warkoczyki. Przyszła w kolorowej sukience, na szyi miała dużo różnych korali, na rękach błyskotki i bransolety. Prawdziwa hipiska. Ja też byłem hipisem, ale ubierałem się normalnie, chociaż miałem dzwoneczek na szyi, korale i opaskę na włosach.

Polecamy

Kora i Terlecki byli mocno zaangażowani w politykę i sprawy społeczne, co ich bardzo zbliżyło:

To nas chyba zbliżyło. Miałem dziewiętnaście lat, Kora siedemnaście. Była ważną kobietą w moim życiu, choć przecież nie pierwszą. Ale na pewno pierwszą, z którą byłem związany w czasach hipisowskich. Kora była niezwykła.

Polityk zdradził, że wiedli prawdziwie hipisowskie życie i pomimo tego, że się rozstali, bardzo dobrze wspominał wspólnie spędzone chwile:

Pamiętam, że czasem paliliśmy niedopałki znalezione na przystankach tramwajowych i jedliśmy resztki w barze, jak ktoś nie dojadł. (...) Spotykaliśmy się jeszcze później, kiedy była już z innymi mężczyznami. Czasem wpadaliśmy na siebie gdzieś na trasach. Niedługo, może rok, dwa. I choć oboje byliśmy już w innych związkach, myślałem o niej czule

W innej książce, "Kora i Maanam: Podwójna linia życia", artystka tak wspominała związek z Terleckim:

Byłam zapatrzona w niego i obchodziło mnie jedynie to, żeby być z nim. W dużej mierze nasz hipisowski związek opierał się na ostrym seksie.

Polecamy

Kora nie przestaje inspirować polskich twórców. Jesienią 2021 Ralph Kaminski wydał album z coverami Kory i Maanamu, zaś zespół Decadent Fun Club zinterpretował utwór "Paranoja jest goła". Swego czasu pojawiły się również plotki o powstaniu serialu o Korze. Na razie szczegóły nie są znane.

Aleksandra Degórska
Aleksandra Degórska Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.