Sharon Osbourne: Ozzy wraca na trasę z Black Sabbath

Aleksandra Degórska
05.02.2016 14:38
Sharon Osbourne: Ozzy wraca na trasę z Black Sabbath Fot. 0000554 / Reporter / EastNews

Zespół musiał odwołać kilka koncertów z powodu problemów zdrowotnych wokalisty. Jak się czuje muzyk?

We wrześniu 2015 roku Black Sabbath ogłosił zakończenie działalności i zaplanował pożegnalną trasę „The End”. Pierwszy koncert odbył się 20 stycznia 2016 roku w Omaha w Nebrasce.

Z powodu zapalenia zatok Ozzy'ego Osbourne'a kapela była zmuszona odwołać występ 30 stycznia 2016 w Edmonton w Kanadzie zaledwie na 2 godziny przed wejściem artystów na scenę oraz 1 lutego 2016 w Calgary. Niestety kolejne wydarzenie w Vancouver również nie doszło do skutku.

Szczegóły dotyczące przeplanowanych dat mają ukazać się niedługo. Całe szczęście stan muzyka się polepszył i zespół zamierza pojawić się na scenie już 6 lutego 2016 w Seattle.

O takim stanie rzeczy poinformowała małżonka wokalisty, Sharon Osbourne, uspokajając fanów:

Ozzy czuje się znacznie lepiej. Miał zapalenie zatok, które spowodowało zapalenie oskrzeli i mówił, że czuł się, jakby miał Pacyfik w uchu. Miał problemy ze słuchem, to był koszmar. Musiał odwołać kilka koncertów.

Trasa „The End” jest ostatecznym pożegnaniem Black Sabbath z fanami, więc wielbiciele mają już ostatnią szansę, by zobaczyć zespół na żywo.

Małżonka wokalisty wyznała, że muzyk ma wyrzuty sumienia z powodu odwołanym koncertów:

Jego kapela Black Sabbath, ekipa, fani, nawet support - wszyscy po prostu siedzieli w domu i czekali, czekali, czekali. Ozzy odczuwa tę wielką odpowiedzialność i czuje się winny za to, że choruje. Już wydobrzał i będzie gotowy do pracy, pojawi się w Seattle.

Miejmy nadzieję, że wokalista szybko wróci do pełnej formy i kapela będzie mogła kontynuować dalej swoją trasę koncertową.

Zobaczcie, jak Black Sabbath rozgrzewał publikę w Minneapolis:

W czasie tej trasy koncertowej do nabycia jest specjalne wydawnictwo. Mowa o albumie „The End”, na którym pojawiły się odrzuty powstałe w czasie sesji nagraniowej albumu „13” oraz koncertowy zapis kilku numerów zarejestrowanych w czasie „13 World Tour”.

Tuż przed rozpoczęciem się pożegnalnej trasy Black Sabbath udostępnił krótki film zza kulis przygotowań. Wyjaśniło się, że koncerty z zespołem zagra perkusista Tommy Clufetos.

Sprawa, dlaczego Bill Ward nie gra na pożegnalnej trasie nadal jest zagmatwana, bowiem Geezer Butler stwierdził, że chodzi o stan zdrowia perkusisty, który nie może już sobie pozwolić na długie trasy koncertowe. Jednak Bill Ward za pośrednictwem Twittera napisał, że jego menadżer skontaktował się z zespołem, by dowiedzieć się, czy istnieje możliwość zagrania z kapelą, na co otrzymał negatywną odpowiedź. 

Aleksandra Degórska Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.