10-latka poszła do lasu z obcą dziewczynką. Od zaginięcia mija 21 lat

Na początku kwietnia 2002 roku zaginęła 10-letnia Ewa Wołyńska. Historia nigdy nie została rozwiązana, a mieszkańcy Karlina wciąż o niej pamiętają i nawet mimo upływu wielu lat, po cichu liczą na jej powrót.
Pod wieloma względami okres zaginięcia małej Ewy nie wyróżniał się niczym szczególnym… ale czy na pewno? W kwietniu 2002 roku, dziewczynka postanowiła wyjść na dwór i pobawić się z rówieśnikami. Była już po szkole, a matka zgodziła się na to, żeby spędziła wolne chwile na świeżym powietrzu.
Trzeba podkreślić, że w międzyczasie kobieta zajmowała się jeszcze drugim, młodszym dzieckiem, lecz regularnie zaglądała przez okno i widziała Ewę. Wspomina, że w okolicach godziny 18:00 widziała ją po raz ostatni. Konkretniej mówiąc, Ewa Wołyńska znajdowała się w towarzystwie innego, nieznanego dziecka – małej dziewczynki o krótkich, ciemnych włosach, noszącej kurtkę z czerwonymi elementami.
Tego dnia Ewa nie wróciła do domu
Jak donoszą liczne publikacje, matka wspominała, że zauważyła jak Ewa oddala się ze wspomnianą dziewczynką w kierunku lasu. To była ostatnia chwila, gdy miała okazję widzieć swoją córkę, ponieważ tego dnia Ewa nie wróciła. Rodzice mocno się zaniepokoili w godzinach wieczornych i postanowili skontaktować się z policją. Córki nadal nie było w domu, więc wszczęto poszukiwania.
Ewa Wołyńska nie została znaleziona mimo zaangażowania policji, psów tropiących, płetwonurków, straży granicznej, straży pożarnej, mieszkańców Karlina, a nawet skorzystania ze śmigłowca. Całe dni poszukiwań nie przyniosły rezultatów, a los Ewy Wołyńskiej do dziś nie jest znany.
Dzień zaginięcia dziewczynki z pozoru nie wyróżniał się niczym szczególnym, lecz po czasie ludzie zaczęli informować o tym, że mniej więcej w tym okresie po okolicy miał jeździć obcy, dość podejrzany samochód, w którym podobno siedział jakiś mężczyzna i zajmował się obserwowaniem okolicy. Na koniec warto dodać, że policjanci z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego stworzyli wizualizację twarzy dorosłej Ewy Wołyńskiej.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Po więcej informacji zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka , Twittera, TikToka i Instagrama. Żeby posłuchać, co teraz gramy, kliknij w poniższy baner!
Oceń artykuł