Pochowali babcię z telefonem. Po trzech latach dostali niepokojący SMS

Miron Kądziela
05.06.2023 21:55
Pochowali babcię z telefonem. Po 3 latach dostali niepokojący SMS Fot. Nellia2/Shutterstock

Brytyjska rodzina pochowała swoją babcię w 2011 roku, lecz już trzy lata później otrzymała niepokojącą wiadomość z jej numeru. Jej treść poważnie przeraziła wnuczkę.

W 2011 roku zmarła Lesley Emerson, 59-letnia brytyjska kobieta, która zachorowała na nowotwór. Lesley słynęła w swojej rodzinie z zamiłowania do wiadomości tekstowych, które chętnie wysyłała bliskim i w ten sposób utrzymywała z nimi kontakt. Członkowie jej rodziny uznali, że z racji jej hobby, pochowają ją wraz z jej ulubionym telefonem komórkowym.

Po trzech latach od śmierci doszło jednak do niecodziennego zjawiska. Z numeru telefonu Lesley Emerson zaczęły przychodzić niepokojące SMS-y. Otrzymywała je wnuczka kobiety, a swoją historię opowiedziała w brytyjskiej prasie.

Pochowali babcię z telefonem. Po 3 latach dostali niepokojący SMS

Wnuczka Lesley Emerson, Sheri, nie przestała kontaktować się z babcią nawet po jej śmierci. Wysyłała na jej numer regularne wiadomości o tym, co dzieje się w jej życiu. To był jej sposób na poradzenie sobie z odejściem tak bliskiej dla niej osoby.

Trzy lata po śmierci babci wnuczka doczekała się odpowiedzi. Gdy wysłała w środę SMS, w którym opowiedziała o życiu rodzinnym, w czwartek otrzymała niepokojącą wiadomość tekstową z tego samego numeru.

Czuwam nad tobą, przejdziesz przez to, wszystko będzie dobrze

- głosiła pierwsza wiadomość od babci.

Sheri była przerażona i zdruzgotana, gdy przeczytała ten SMS. „Zrobiło mi się niedobrze, gdy to czytałam. Byłam w szoku", powiedziała Sheri w rozmowie z „Daily Mail”.

Sheri zdecydowała, że będzie kontynuować rozmowę, więc zapytała, z kim pisze. W odpowiedzi zobaczyła tylko „niepokojący wegetarianin”. Wówczas była już pewna, że ma do czynienia z jakimś niemiłym żartownisiem. Gdy syn zmarłej kobiety zadzwonił pod ten numer, dowiedział się, że firma telekomunikacyjna dała numer nowemu klientowi. Rodzina Emersonów zgłosiła sprawę, ponieważ numer Lesley był specjalnie opłacany, aby uniknąć dokładnie takiej sytuacji. Operator wystosował przeprosiny, a żaden SMS „z zaświatów” nie przyszedł już do nikogo z rodziny.

Po więcej informacji zachęcamy was do odwiedzenia naszego Facebooka oraz Instagrama.

Miron Kądziela Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.