Tej kobiety już nie wpuszczą do salonów tatuaży. Znalazła inne rozwiązanie
Jest uzależniona od tatuaży. Malunków na ciele ma kilkaset. Mimo to wciąż próbuje umówić się na kolejną dziarę. Problem w tym, że w salonach tatuaży nie jest mile widziana….
Czy tatuażysta może odmówić wykonania usługi? Oczywiście, że tak. Powodów może być mnóstwo, jednak pewna kobieta ze Walii spotkała się z odmową ze względu na swoje uzależnienie. 46-letnia Melissa Sloan dosłownie cała pokryta jest malunkami na ciele. Tatuować się zaczęła w wieku 20 lat i robiła to nieprzerwanie aż do chwili, kiedy kolejni tatuażyści zaczęli odmawiać jej wizyt.
Kolejni tatuażyści odmawiają jej wykonania usługi
Osoby z tatuażami dzisiaj rzadko wzbudzają sensację. Coraz więcej osób przyozdabia swoje ciała za pomocą malunków na ciele. Są jednak tacy, którzy dosłownie się od tego się uzależnili i tuszem pokrywają każdy kawałek ciała. Do tych osób należy Melissa Sloan, która pokrywając tuszem ciało, nie zapomniała też o twarzy. Jest już prawie cała wydziarana i nie ma zamiaru przestać. Ma tylko mały problem. Brakuje tatuażystów, którzy chcą podjąć się zrobienia kolejnych malunków na jej ciele. Dlaczego? Twarz kobiety jest cała pokryta tatuażami, więc nie ma miejsca na kolejne malunki, których tak bardzo chce.
Mam zakaz wstępu do salonów tatuaży, ponieważ mam twarz pełną tatuaży. Nie robią tego na twarzach. Niektórych rzeczy nie wykonują na twarzy.
Kobieta ani myśli się poddać i skoro nikt nie chce podjąć się wykonania dla niej charakterystycznych tatuaży, to postanowiła zadziałać na własną rękę. Kupiła zestaw do tatuowania i z pomocą swojego partnera Luke’a będzie sama spełniać swoje marzenie.
Dość oryginalny i nietypowy wygląd kobiety sprawia, że ma problem także w innych sferach życia. Sloan ma trudności ze znalezieniem pracy. Wielu potencjalnych pracodawcy ocenia jej wygląd i uważa, że jest on nieco „więzienny”. Kobieta przyznała, że od 20 lat nie pracuje. Jednak zdradziła, że gdyby ktoś jej zaoferował pracę, zgodziłaby się od razu. Takie problemy ją jednak nie zrażają, bo jak podaje „The Mirror”, Melissa potrafi zrobić sobie aż 3 tatuaże tygodniowo.
Mam trzy warstwy na twarzy. Prawdopodobnie mam najwięcej tatuaży na świecie. A jeśli nie, to przy moim tempie robienia ich, prawdopodobnie w końcu będę miała ich najwięcej.
Melissa Sloan ma około 800 tatuaży, choć jak sama przyznała, nie jest w stanie podać dokładnej liczby. Marzy o tym, aby w przyszłości znaleźć się w Księdze Rekordów Guinnessa. Przy okazji zaznaczyła, że mimo nietypowego wyglądu nie różni się niczym od innych ludzi.
Oceń artykuł
