Bruce Dickinson opowiedział o biznesie na kongresie w Rzeszowie

W dniach 17-18 listopada 2016 roku w Rzeszowie odbywa się Kongres 590 - forum, na którym specjaliści z zakresu biznesu, polityki, nauki oraz legislacji opowiadają o swoich doświadczeniach. Kongres ma na celu wzmocnienia pozycji polskich przedsiębiorców przyciągając tym samym kapitał zagraniczny. Honorowy patronat nad tą imprezą objął Prezydent Andrzej Duda.

Na pomysł zorganizowania takiego wydarzenia wpadła Fundacja im. Sławomira Skrzypka. Nazwa kongresu nawiązuje do prefiksu kodu kreskowego, który można znaleźć na polskich towarach. Wśród prelegentów znaleźli się czołowi m.in. politycy PiS-u, prezesi firm czy fundacji, naukowcy, dziennikarze. Wśród nich pojawił się również... Bruce Dickinson jako właścicielem firmy Cardiff Aviation, zajmującej się serwisowaniem samolotów pasażerskich. Muzyk zainwestował m.in. w polskie samoloty Flaris Lar 1.

O czym opowiedział wokalista Iron Maiden w Rzeszowie? PAP donosi, że muzyk zachęcał słuchaczy do tworzenia grupy fanów, a nie klientów. Dickinson podkreślał, że ludzie mimo wszystko kierują się emocjami, czego przykładem są chociażby fani piłki nożnej, którzy wspierają swoje drużyny mimo porażek. Dobrze zatem tę zasadę przekładać na firmę w taki sposób, aby klienci byli również jej fanami:

Nienawidzę klientów, bo mają wybór; definicja klienta dla mnie: osoba, która może od ciebie odejść. Fan nie odchodzi od zespołu, który przegrywa. Twoja firma musi stworzyć sobie grupę fanów, a nie klientów.

Wokalista pokazał widzom również swój telefon komórkowy - starą Nokię. Jak wiadomo Bruce Dickinson nie przywiązuje uwagi do social mediów czy technologicznych nowinek. Telefon służy mu wyłącznie do rozmawiania. Podczas kongresu namawiał do rozmów w biznesie:

Problem z gospodarką opartą na wiedzy polega na tym, że łatwo spędzić cały dzień, wysyłając maile, a w rzeczywistości nic z tego nie powstaje. Nie bójcie się telefonów, nie bójcie się ludzi.

Co więcej przyrównał pomysły i idee do komarów, które gdzieś krążą i bzyczą, a nawet w pewnej chwili, gryzą w tyłek:

Wszystkie pomysły już są, tylko musimy je odkryć. (...) Kluczem jest myślenie trochę jak dziecko, bo kiedy byliśmy dziećmi, nie mieliśmy regulaminów.

Dickinson zdradził, że te zasady stara się stosować w interesach. Linia lotnicza, w której kiedyś pracował, była typową linią outsourcingową, czarterową, która zarabiała latem, a zimą przynosiła niestety straty. Spróbował on zatem ze swoim zespołem zorganizować w tym czasie trasę i przemieszczać się wynajętym, niezarabiającym samolotem. Okazało się, że taki pomysł wypalił.

Zobaczcie również reportaż z tego wydarzenia:

Firma Cardiff Aviation powstała w 2012 roku. Oprócz serwisowania samolotów pasażerskich rozwijają też inne pomysły - ostatnio dostarczyła samolot dla narodowego przewoźnika Dżibuti i zajęła się szkoleniem pilotów. Co więcej wokalista inwestował też m.in. w bezemisyjne statki powietrzne (sterowce).

Natomiast wraz z Iron Maiden wydał piwo, zegarek czy grę komputerową sygnowaną logo kapeli. W taki sposób muzycy starają się komunikować z fanami.

Co sądzicie o radach Bruce'a Dickinsona?