Chcesz zagrać Keitha Moona w filmie o The Who? Wygraj casting na ładne oczy

Olga Konarzycka
27.08.2018 13:52
Keith Moon|undefined Fot. kadr z wideo „The Who on Keith Moon”/foilfedora

Prace nad filmem o życiu Keitha Moona trwają od 2013 roku. Jak zdradził frontman The Who, Roger Daltrey trwają poszukiwania odtwórcy roli perkusisty. Muzyk ma jednak pewne wymagania odnośnie potencjalnych kandydatów.

Roger Daltrey w wywiadzie z BBC Radio 6 Music potwierdził, że prace nad filmem o Keithie Moonie zostały wznowione. Jednocześnie artysta zdradził, na co zwróci największą uwagę przy wyborze odpowiedniego aktora do roli perkusisty.

Filmowy Keith Moon zostanie wybrany na podstawie oczu

Daltrey przyznał, że trwają poszukiwania odtwórcy roli nieżyjącego perkusisty The Who. Artysta podkreślił, że podczas castingów najbardziej będzie zwracał uwagę na... oczy aktora ubiegającego się o angaż.

Muszę znaleźć Keitha Moona. Ten wybór będzie w dużej mierze zależał od aktora i jego oczu. Musimy go obsadzić całkowicie przez wzgląd na oczy, ponieważ Moon niezwykłe spojrzenie.

Filmowa biografia Keitha Moona została zapowiedziana w 2013 roku. Od tego czasu jej pomysłodawcy mają wyraźny problem z produkcją. Okazuje się, że Roger Daltrey w przeszłości odrzucił już kilka scenariuszy - w tym jeden z Mikem Myersem w roli głównej. Jego zdaniem nikt nie jest bowiem w stanie oddać prawdziwej natury jego kolegi z zespołu.

Oni wszyscy tak naprawdę nie znali Keitha. Nie jestem pewien czy ktokolwiek poza zespołem miał szansę poznać go tak dobrze, jak my. Był dziwną osobowością.

Kto zagra Keitha Moona w filmowej biografii perkusisty?

Gdy prowadzący rozmowę dziennikarz zapytał, kto jego zdaniem najlepiej wcieliłby się w tak charyzmatyczną postać, jaką był Moon, Daltrey postanowił odpowiedzieć nieco żartobliwie.

Co sprawiło, że uważasz Keitha za pie*****ego muzyka? On powiedziałby tylko „Jak śmiesz mój chłopcze! Muzyk. Jestem pie****nym perkusistą!”

Wyraźnie widać, że frontman The Who podchodzi do całej produkcji bardzo osobiście. Daltrey wytłumaczył dziennikarzowi, że do stworzenia odpowiedniego scenariusza potrzebuje jedynie dobrego pisarza, który poświęci mu odpowiednio dużo czasu.

Film o Keithie Moonie zależy od kogoś, kto posadzi mnie z pisarzem odpowiednio długo, żebyśmy mogli zrobić go właściwie. Gdybym siedział przez sześć tygodni z dobrym pisarzem, mógłbym to zrobić. Mam wszystkie obrazy w mojej głowie. Wiem jak powinien wyglądać ten film, jak skonstruowana powinna być jego narracja.

Biografia perkusisty The Who - kiedy premiera

Roger Daltrey przyznał, że każdy dotychczasowy twórca z jakim podejmował próby współpracy nie rozumiał jego wizji, poprzez brak jakiegokolwiek muzycznego doświadczenia. Mimo wszystko okazuje się, że prace na planie mogą ruszyć już wkrótce.

Musimy znaleźć odpowiedni scenariusz. Obecnie udało nam się pozyskać pisarza, ale nie wymienię go z nazwiska. Jest bardzo dobrym pisarzem i mam nadzieję, że rozpoczniemy prace pod koniec tego roku. Miejmy nadzieję, że w przyszłym będziemy już w produkcji.

Keith Moon - perkusista The Who

Keith Moon urodził się w 1946 roku w angielskim Wembley. Do grupy dołączył w 1964 roku, zastępując jej poprzedniego perkusistę, Douga Sandoma. Moon grał na bębnach na ośmiu studyjnych albumach The Who, w tym m.in „My Generation”, „Quadrophenia” czy „Who’s Next”. Muzyk długo zmagał się w uzależnieniem od alkoholu. Perkusista wielu szokował i lubił prowokować swoim zachowaniem. Zmarł w 1978 roku po przedawkowaniu Klometiazolu - leku, który miał pomóc złagodzić głód alkoholowy i wyjść z nałogu. Moon zażył aż 32 tabletki. 23 sierpnia 2018 roku artysta świętowałby 72. urodziny, co zespół postanowił upamiętnić we wpisie na Twitterze.

Obecni członkowie The Who określili go mianem najbardziej niezwykłego i kreatywnego perkusisty, jakiego słyszał rock'n'roll.

Obejrzycie film o życiu Keitha Moona? Kto waszym zdaniem powinien wcielić się w perkusistę?

Olga Konarzycka Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.