Przebierz się za Eddiego

Zawsze chciałeś wcielić się w maskotkę Iron Maiden i straszyć dzieciaki sąsiadów? Teraz będziesz mógł to zrobić.
Halloween coraz bliżej, warto zatem już pomyśleć o odpowiedniej stylówie. Jeśli jest się metalem z krwi i kości to na tego typu imprezach warto zaprezentować się w stroju, który w pełni odda twojego zbuntowanego muzycznego ducha. Zawsze można przebrać się za truposza Axla Rose'a lub założyć maski Slipknota czy Kiss.
W takim stroju można poczuć się jak prawdziwa gwiazda rocka czy metalu. Wystarczy tylko założyć kolorowe wdzianka i chwycić za gitarę, żeby wyobrazić siebie stojącego na scenie. Jeśli jednak jesteście fanami Iron Maiden, to na pewno przypadnie Wam do gustu to cacko na Halloween.
Lubicie postać Eddiego? Teraz możecie przebrać się za tego stwora dzięki specjalnym maskom. Do wyboru są te przedstawiające maskotkę na płytach „The Book Of Souls”, „Powerslave”, „Killers”, „Iron Maiden” czy „Piece of Mind”, do którego można sobie dokupić nawet cały kostium.
Zobaczcie, jak prezentują się te cudeńka:
Za lateksowe maski odpowiedzialny jest Bruce Spaulding Fuller i trzeba przyznać, że artysta wyśmienicie się spisał. Gadżet przedstawiający Eddiego z „The Book Of Souls” kosztuje 49,99 dolarów, zaś pozostałe produkty kupicie za 59,99 dolarów.
Maskotkę Iron Maiden stworzył Derek Riggs. Eddie pokazał się po raz pierwszy w 1980 roku na singlu kapeli zatytułowanym „Running Free”. Stwór pojawiał się na kolejnych krążkach zespołu w różnych swoich wcieleniach.
Podobają się Wam maski Eddiego?
Oceń artykuł